Hanna Fona Hanna Fona
1559
BLOG

"Wyborcza" o WIKILEAKS i GMO. - dementują?

Hanna Fona Hanna Fona Polityka Obserwuj notkę 8

Sukces Internetu! "Wyborcza" odpowiada na pytania Internatów o Wikileaks i lobbowanie GMO! Wg. depeszy Wikileaks redaktor naukowy "Wyborczej" w rozumowie z wysłanniczką USA przypomniał, że napisał przychylny GMO artykuł (po wyjeździe do USA sponsorowanym przez ambasadę). Na pytanie, czy znowu będzie o GMO pisał, powiedział, że jest zainteresowany tematem, ale chwilowo nie może, bo czytelnicy oskarżają go o byciem agentem Monsanto.

Sławomir Zagórski, redaktor działu nauka na początku dementuje:

"Koniec tej notatki jest, niestety, nieprawdziwy. Według niej poinformowałem bowiem moją rozmówczynię, że nie tracę zainteresowania tematem GMO (to akurat prawda), ale że nie planuję tekstu na ten temat w najbliższym czasie, gdyż mój ostatni artykuł wzbudził ostrą negatywną reakcję czytelników. Czegoś takiego powiedzieć nie mogłem, gdyż nigdy (...) nie kierowałem się zasadą, by nie pisać na tematy kontrowersyjne. Pisałem sporo o bioetyce, eutanazji, in vitro, klonowaniu, itd. i wielokrotnie moje teksty wzbudzały ostre negatywne reakcje części czytelników."

Jeśli dobrze zrozumiałam redaktor mówi, że Wikileaks kłamie i on wcale nie przeraził się negatywnymi komentarzami po artykule, który napisał. Tyle nieścisłości. A co z najważniejszą częścią notatki? 

Redaktor wspomina, że wycieczka ufundowana przez USA, po której powstał przychylny GMO artykuł, nie była niczym nadzwyczajnym (czyli nie była sponsorowana? czyli rozumiem, że mógł równie dobrze napisać żle o GMO i ambasada USA ne wywierałaby nacisków, bo wycieczka była jedynie światopoglądowa, a nie promująca GMO?).

"W 2005 roku za zgodą moich szefów z "Gazety Wyborczej" skorzystałem z zaproszenia amerykańskiej ambasady i przez blisko dwa tygodnie przebywałem w USA. Wziąłem udział w dwóch dużych naukowych zjazdach: "Bio" w Filadelfii i zjazdu rolniczego na południu Stanów. Po drodze byliśmy między innymi w St. Louis i na uniwersytecie w Ames. Spotkaliśmy się też z farmerami, z przedstawicielami producentów zmodyfikowanych nasion, a także z naukowcami, którzy opracowują leki w oparciu o GMO. Do USA przyjechało wraz ze mną kilkunastu dziennikarzy z Europy, po jednym z każdego kraju. Prowadziliśmy długie dyskusje we własnym gronie i z naszymi gospodarzami, pytając bez przerwy o bezpieczeństwo stosowania GMO, o złe praktyki PR-owskie ważnego producenta nasion Monsanto, o niechęć Europy wobec zmodyfikowanych organizmów versus pozytywne nastawienie wielu Amerykanów."

Dobrze, że "Wyborcza" dementuje, nie dementując  w istocie niczego. Niestety nie odpowiada na wiele, nurtujących pytań. Czy Zagórski spotykał się tylko z przedstawicielami i farmerami od GMO? Czy miał wizyty u zagorzałych przeciwników? A może w USA nie było przeciwników GMO? 

Artykuł ten potwierdza to, co ujawnia Wikileaks. Dobrze, że zaczęto mówić o tym temacie. Jestem pewna, że to sukces Internetu! To sukces nas wszystkich! Gdyby nie Internet, temat byłby zamieciony pod podłogę!

I nie chodzi o to, kto przekupił jakie media. Może nic takiego nie miało miejsca. Depesze te pokazują jedną istotną rzecz, że za GMO stoją potężne grupy interesu. Że od wielu lat Polska jest przygotowywana na GMO, plan był bardzo dogłębnie przemyślany. O tym mówi Wikileaks. Zastanówmy się więc, kto na tym skorzysta? Kto straci? 

Ta dyskusja jest ważna. "Wyborcza" jednoznacznie wieloma artykułami opowiedziała się za GMO. Do tego opublikowała wywiad ze współpracownikiem Monsanto (główny beneficjent GMO) i zatytułowała ten wywiad... "Eksperci za GMO". Dlaczego GW tak kocha genetyczną-modyfikację? Może wierzą w naukę bezkrytycznie. Może po prostu lubią eksperymenty na żywych organizmach. Bo skutki wprowadzenia GMO zaobserwujemy dopiero za wiele, wiele lat. 

A kiedy "Wyborcza" napisze o przecieku Wikileaks dotyczącym Pawlaka?Czy Pawlak pisze już dementi, czy czeka na po-wyborach? 

Czy uważacie, że pod artykułem o GMO, powinna być adnotacja: wycieczkę zapoznawczą ufundował rząd USA? 

 

P.S. O co chodzi w całej aferze?

Więcej: http://hannafona.salon24.pl/337939,skandal-wikileaks-o-polsce-a-media-milcza-dlaczego

Pawlak a Wikileaks: http://hannafona.salon24.pl/338293,wikileaks-o-pawlaku-dlaczego-media-milcza-gmo-a-psl

 

Tekst cytowany z "Wyborczej": http://wyborcza.pl/1,75248,10223524,Zagorski__GMO_i__rewelacje__WikiLeaks.html

Polecam komentarze. Internauci piszą, że zniknęł KILKASET negatywnych komentarzy pod zalinkowanym wywiadem.

Hanna Fona
O mnie Hanna Fona

Nie lubię mediów, i dlatego zaczytuję się w gazetach od rana do nocy. Czytam Wyborcza, Rzepę, Uważam, Newsweek, Politykę, Wprost, wpolityce.pl, niezależna.pl. Od prawa do lewa. Niektóre z nich powodują u mnie agresję. Inne wściekłość. Lubię pisać, czasem mi za to płacono. Ale już nikt płacić nie chce, więc postanowiłam to robić charytatywnie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka